Ze Wstępu:
Książka autorstwa księdza Jeremiego Topora pod wstrząsającym tytułem „Tryumf Boga a wielkie odstępstwo” jest skierowana do tych, którzy rozpoczynają wielką przygodę odkrywania ruchów deformatorskich w Kościele i w cywilizacji łacińskiej. Mówiąc lakonicznie, jest to książka o żydowskich wywrotowcach, którzy zdominowali struktury Kościoła, państwa oraz show-biznesu. Na polskim rynku wydawniczym wciąż brakuje podobnych książek i sposobu podejścia do tematu. Czcigodny Autor w ramach swojej pracy podaje namiary i zbawienny kierunek myślenia. Katolicy to stworzenia, których głównym rysem duchowym i umysłowym jest dążenie do zbawienia.
Praca ta wzbudza pragnienie powrotu do czystości wiary oraz sakramentów świętych, które były w Kościele Chrystusowym od zawsze. Biednym chasydom i frankistom, którzy ledwo odróżniają smak dobrego kwasu chlebowego od Pepsi-coli wydaje się, że katolikom wystarczy troszkę pogańskiego transu by odwieść ich od swoich korzeni. Zatem żydzi talmudyczni nie powinni się dziwić, bądź spodziewać czegoś innego jak zdemaskowania ich brudnych intencji oraz ograniczenia ich wpływów na Kościół Święty w Polsce!!!
Ks. Miromir Lemiesz.
Książkę można zamawiać pod adresem poczty mailowej
podając adres odbiorcy lub adres In Post:
swietatradycja@gmail.com
Wartość: 55 zł z kosztami wysyłki.
Wszelkie wpłaty prosimy kierować na konto:
91 1090 2040 0000 0001 4196 6351
Święta Tradycja versus ocean przeciwności. 
Dużo chłodnego metalu na głowy naszych niszczycieli. Chłodny metal w rękach Polaków zwyciężał nie tylko militarnie, studził głowy przeciwników, ale wzmacniał powagę drwali, którzy go używali. Książka Księdza Jeremiego Topora jednym cięciem rozwala kleszcze literatury żydowskiej, która uwłaszczyła się, zwłaszcza za sanacji i PRL-u na diamencie literatury polskiej.
Literatura żydowska, jeżeli nawet z cukrową polewą diamentu, w historii literatury polskiej jest tylko służebna wobec traumatycznej fizjologii i patologii. Coś pomiędzy medycyną a weterynarią.
Ci bandyccy, sponsorowani przez budżet państwa pisarczykowie wmówili sobie i nam że są coś warci. Z drugiej strony nie poruszyli ani jednego istotnego problemu narodu polskiego jakim było i jest przy ich bajdurzeniu:
1. zniszczenie filozofii
2. zniekształcenie teologii
3. wykoślawienie i ruina liturgii
4. odcięcie od języków klasycznych – greka i łacina.
Ksiądz Jeremi Topór, uderzając obuchem i ostrzem, zrywa ten chazarski czerep rubaszny z tego, co piękne, dobre i szlachetne w literaturze polskiej.
PolubieniePolubienie
Tak, Tadeuszu! Topór robi wrażenie. Wszystkie lemury oraz potomstwo Wata, Iwaszkiewicza i Starowiejskiego samo ucieknie na Madagaskar.
PolubieniePolubienie
Prawdopodobnie Ks. Jeremi Topór nie jest lefebrystą.
PolubieniePolubienie
Smakowita i wyborna książeczka. Po pierwszym czytaniu zapamiętałem wszystko. W moim przypadku to bardzo dziwne.
PolubieniePolubienie
Dowiedziałem się, że proboszczowie zaczytują się Jeremim Toporem nieustannie dywagując, kto to może być. I w tajemnicy przed ordynariuszem książeczka wędruje do następnych proboszczów i dziekanów, zwłaszcza zdegustowanych spartolonym procesem beatyfikacyjnym na poziomie diecezjalnym.
PolubieniePolubienie
U nas w neokatechumenacie wyszło rozporządzenie, aby namierzyć i zdekonspirować Jeremiego Topora a nawet Miromira Lemiesza. Zastanawiam się, jak opuścić tę wspólnotę hiszpańskich żydów, gdyż moje serce jest po stronie Ks. Jeremiego Topora, który jest Bożym kapłanem.
PolubieniePolubienie